niedziela, 1 stycznia 2012

Święta, święta ........ karczochowe szaleństwo

To moje pierwsze karczochy ale na pewno nie ostatnie.Na spotkaniu robótkowym  złapałam karczochowego bakcyla i poniżej wynik :-)





 
 
Bombki karczochowe wciągają na maksa :-)

i na koniec choinka


1 komentarz:

  1. Karczochy super-wszyscy byli zachwyceni:) Wisiały na choince na honorowym miejscu . Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło jeśli zostawisz ślad w postaci komentarza :-)