Już dawno planowałam uszycie torebki z filcu i poćwiczenie filcowania na sucho. W piątek dotarł do mnie pożyczony zestaw do filcowania ( dzięki Marta :-)) ..... i w sobotę rano musiałam go wypróbować.
Na początek prosty wzór czyli jednokolorowy motyl
A jak motyl był gotowy to trzeba było coś z nim zrobić i tak jako trening przed torebką powstała filcowa kosmetyczka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło jeśli zostawisz ślad w postaci komentarza :-)